Sprawcy napadów na tiry ujęci
(Archiwum)
Łódzki sąd aresztował na trzy miesiące
12 osób podejrzanych o udział w jednej z
największych w Polsce zorganizowanych grup przestępczych
napadających na tiry. Grupę rozbiła w nocy z soboty na niedzielę łódzka policja. Zatrzymano 17 osób w
wieku od 20 do 50 lat, wszyscy są mieszkańcami woj. mazowieckiego.
22.10.2002 15:40
Dwie osoby z aresztowanych podejrzewa się o kierowanie grupą, pozostałym zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która dokonywała m.in. rozbojów z użyciem broni palnej. Trzy osoby są pod dozorem policji, a dwie po przesłuchaniu zwolniono.
Bandyci na terenie całego kraju dokonali ponad 30 napadów na tiry. Stosowali różne metody: „na kolce”, „na policjanta” i „na prostytutkę”. Członkowie grupy współpracowali także z właścicielami firm przewozowych oraz z kierowcami. W ten sposób wybierali ofiary.
Policjanci zabezpieczyli kilkanaście ton zrabowanych towarów pochodzących z 10 napadów. Łączna wartość tego „łupu” to kilka milionów złotych.
Ukradzione towary były rozprowadzane poprzez hurtownie i sklepy na podstawie fałszywych dokumentów, a pieniądze - „prane” w legalnie działających firmach.
Znaczna część zrabowanych przedmiotów sprzedawana była na stadionie X-lecia w Warszawie, a do ich transportu wykorzystywano m.in. karawany z firm pogrzebowych, należących do jednego z szefów grupy.
Prawdopodobnie dojdzie do kolejnych zatrzymań. Wszystkim zatrzymanym grozi kara do 15 lat więzienia.