Sprawca strzelaniny w Czechach popełnił samobójstwo
Czeska policja wzięła szturmem dom mężczyzny, który zabił osiem osób w restauracji w mieście Uhersky Brod. Policjanci chcieli sprawdzić, czy nie ma tam broni. Żona zabójcy zabarykadowała się jednak w budynku i gdy odmówiła wpuszczenia funkcjonariuszy, ci przystąpili do szturmu zakończonego wejściem do domu.
25.02.2015 | aktual.: 25.02.2015 13:54
Kobietę, która najpewniej cierpi na zaburzenia psychiczne, zabrała karetka pogotowia.
Wtargnął do lokalu i zaczął strzelać
Do ataku doszło w restauracji Drużba w Uherskim Brodzie, w porze obiadowej, kiedy przebywało tam najwięcej osób. Sprawca wtargnął do lokalu i zaczął strzelać na oślep do przypadkowych osób. Według czeskich mediów, oprócz ośmiorga zabitych, jest także wielu rannych.
Według szefa czeskiego MSW, nie żyje także sprawca zbrodni. Z najnowszy wiadomości wynika, że mężczyzna popełnił samobójstwo. Wcześniejsze informacje mówiły o tym, że został on zastrzelony przez policję podczas akcji odbijania zakładników.
Media podają też, że mężczyzna miał strzelać z dwóch rodzajów broni.
To atak szaleńca, nie akt terroru
Na miejsce tragedii udał się czeski minister spraw wewnętrznych wraz z szefem policji. Milan Chovanec poinformował, że "zabójca to nie terrorysta, lecz człowiek niezrównoważony psychicznie".
Czeskie media, powołując się na burmistrza Uherskiego Brodu, podały, że zabójcą był 62-letni lokalny mieszkaniec, który znał restaurację i bywał w niej. - Spekuluje się o tym, że nie był psychicznie zrównoważony. Do restauracji wtargnął w trakcie obiadu - powiedział burmistrz Patrik Kunczar. Dodał, iż według policji sprawca oddał aż 25 strzałów.
- To ogromna tragedia. Największa w historii Czech - powiedział starosta Kunczar. Według ostatnich informacji prokuratora prowadzącego śledztwo, jednym z motywów zabójcy mogła być "kombinacja poważnych osobistych powodów".
Media podały też, że przed wejściem do restauracji napastnik zadzwonił do telewizji Prima na specjalną infolinię kryminalną. Stacja potwierdziła tę informację. - Zadzwonił na numer naszych "Krimi Zprav" - powiedziała rzeczniczka nie ujawniając dalszych szczegółów. Krimi Zpravy (Krymiwiadomości) to blok terenowych informacji na temat przestępstw i wypadków, który telewizja Prima nadaje bezpośrednio po swym wieczornym głównym dzienniku.
Naoczni świadkowie relacjonowali, że w chwili strzelaniny w restauracji było około 20 klientów. Niektóre schroniły się w toalecie i zostały uwolnione dopiero przez policję.
Na oddział intensywnej terapii szpitala w pobliskim mieście powiatowym Uherske Hradisztie przywieziono postrzeloną kobietę, najprawdopodobniej kelnerkę. Jej stan po operacji klatki piersiowej jest bardzo ciężki.
Źródło: PAP, IAR, WP