Sprawca śmierci biskupa na wolności
28-letni Adrian D. z Łodzi, sprawca wypadku, w którym zginął biskup Mieczysław Cieślar, nie trafi do aresztu.
22.04.2010 | aktual.: 22.04.2010 10:17
Sąd w Brzezinach nie przychylił się do wniosku prokuratury. Łodzianin musi jednak wpłacić 30 tys. zł poręczenia majątkowego. Sąd zakazał mu też opuszczania kraju i zobowiązał do meldowania się na policji dwa razy w tygodniu.
- Sąd uznał, że areszt miałby zbyt ciężkie skutki dla stanu zdrowia Adriana D., który podczas wypadku doznał obrażeń i trafił do szpitala w Brzezinach - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
60-letni bp Cieślar zginął w niedzielę pod Brzezinami. Jego renault megane zderzyło się czołowo z laguną Adriana D. Pogrzeb biskupa zacznie się w piątek o godz. 12 od żałobnego nabożeństwa w kościele ewangelicko-augsburskim św. Mateusza w Łodzi.
Polecamy wydanie internetowe "Dziennika Łódzkiego"
NaSygnale.pl: Żądał 50 tys. zł za "ochronę"