(Archiwum)
Znowu przedłuża się końcowe rozstrzygnięcie afery Juventuru i domniemanego udziału w niej byłego szefa gabinetu prezydenta Marka Ungiera. Jak dowiaduje się Radio Zet, opinia biegłego, która miała wyjaśnić wątpliwości prokuratury okazała się niepełna i były prezydencki minister przynajmniej na razie może spać spokojnie.