Spory napędzają nową płytę Myslovitza
Spory między nami są napędzające - oświadczyli muzycy grupy Myslovitz, najpopularniejszych polskich przedstawicieli tzw. brit-popu. 13 maja ukaże się ich najnowsza płyta - "Korova Milky Bar".
Nad nowymi utworami, które znajdą się na "Korova Milky Bar", muzycy zaczęli pracować już w październiku. Założyciel zespołu, wokalista i gitarzysta Artur Rojek, był wówczas zaangażowany w inny projekt - Lenny Valentino. Dołączył do Myslovitz na początku stycznia.
Wśród muzyków nie ma jednej osoby, która najczęściej miałaby pomysły na piosenki. Z reguły rozkłada to się jakoś pomiędzy nas. Jeśli spojrzeć na to, co do tej pory zrobiliśmy, każdy miał w tym jakiś swój udział - uznał Artur Rojek. Piosenki powstają za każdym razem inaczej. _ Czasami pomysł rodzi się podczas improwizacji, czasami ktoś z nas przynosi gotowy już utwór - w formie muzycznej lub muzyczno-słownej, czasami utwory powstają na próbach - ktoś zagra cztery akordy, drugi to podchwyci, a trzeci powie, żebyśmy to powtórzyli_ - wspomniał Rojek.
Muzyczną inspirację członkowie zespołu czerpią głównie z tego, co dzieje się w fonografii brytyjskiej czy amerykańskiej. _ Są to dwa miejsca, gdzie muzyka jest najbogatsza, bardzo szybko się rozwija, ciągle przybywa nowych rzeczy_ - podkreślił Rojek. Dodał, że w Polsce _ nie ma zbyt wielu zespołów, które byłyby wyraźnie interesujące_.
Płyta ukaże się 13 maja. Jak na razie muzycy oceniają materiał jako mało ograny. Kilka miesięcy po "Korova Milky Bar" - jak zapowiedział Rojek - ukaże się jeszcze jedna płyta, która ma być dopełnieniem poprzedniej. _ Nie będzie to kontynuacja "Korova Milky Bar". Znajdzie się tam dużo improwizacji, utworów instrumentalnych. Będzie to coś zupełnie innego w twórczości Myslovitz_ - zaznaczył wokalista. (reb)
Zobacz także:
w WP - Muzyka Myslovitz - Trasa promująca nową płytę
Strona grupy Myslovitz