Speckomisja: powołać komisję śledczą
Sprawozdanie speckomisji badającej
zatrzymanie w 2002 r. przez Urząd Ochrony Państwa prezesa Orlenu
Andrzeja Modrzejewskiego będzie zawierać wniosek, by do sprawy
powołać komisję śledczą - poinformował członek speckomisji
Zbigniew Wassermann (PiS).
Według niego, bez komisji śledczej nie da się wyjaśnić, gdzie zapadła decyzja o zatrzymaniu Modrzejewskiego. Jego zdaniem, mógł to być zarówno gabinet premiera, jak i prokuratury czy szefa UOP. Także szef komisji Józef Gruszka (PSL) uważa, że komisja śledcza jest niezbędna m.in. dlatego, że speckomisja nie ma prawa przeprowadzenia konfrontacji potrzebnych, wobec rozbieżności zeznań osób, które przesłuchiwała.
Konstanty Miodowicz (PO) uważa, że z dotychczasowego materiału wynika jednoznacznie nacisk UOP na prokuraturę w sprawie Modrzejewskiego. W czwartek komisja będzie pracować do późnych godzin wieczornych: ma jeszcze przesłuchać kilku byłych funkcjonariuszy UOP i byłego p.o. szefa UOP Zbigniewa Siemiątkowskiego.
