Spadkobierca "Maxa Factora" gwałcicielem
Spadkobierca ogromnej firmy kosmetycznej "Max Factor" został uznany winnym dokonania gwałtu na trzech kobietach. Taki wyrok wydał sąd w Ventura koło Los Angeles.
22.01.2003 14:46
39-letni Andrew Luster został zatrzymany w lipcu 2000 roku wskutek oskarżenia złożonego przez 21-letnią studentkę. W trakcie procesu ofiary wyznały, że przed zgwałceniem Luster zamroczył je narkotykami. Śledczy znaleźli w mieszkaniu kasety wideo z nagraniami stosunków Lustera z nieprzytomnymi kobietami jak również narkotyki i nielegalną broń.
Luster nie był obecny na sali sądowej w czasie wydawania wyroku. Trzy tygodnie temu został zwolniony za kaucją, od tego czasu nie stawia się na procesy. Policja nie wie, gdzie jest oskarżony.
Max Factor wzbogacił się na stworzeniu imperium kosmetycznego. Stał się sławny w latach 20., kiedy kosmetyki jego firmy używały gwiazdy filmu niemego. Jego syn, Max Factor Junior, sprzedał w 1973 roku firmę koncernowi farmaceutycznemu Procter and Gamble za 480 milionów dolarów.
Fortunę Andrew Lustera, który jest synem wnuczki Maxa Factora, ocenia się na 31 milionów dolarów. Grozi mu kara do 150 lat więzienia, jeśli zostanie schwytany i doprowadzony przed sąd. (aka)