Efekt debaty był więc wyraźny, ale chwilowy. Może to oznaczać, że o wynikach wyborów zdecyduje jedno mocne uderzenie PiS bądź PO na finiszu - uważa gazeta.
Z dzisiejszego sondażu wynika też, że do Sejmu wchodzą jeszcze LiD (15%) i PSL (6%) Progu wyborczego nie przekraczają LPR i Samoobrona (po 3%) - informuje "Gazeta Wyborcza". (PAP)