Szef "Solidarności" RI spotkał się w niedzielę z rolnikami w Poddębicach w woj. łódzkim.
Jego zdaniem, nie do przyjęcia jest zarówno wysokość dopłat bezpośrednich dla rolnictwa, jak i 10 okres przejściowy zaproponowany przez Komisję Europejską.
Dodał, że od grudnia związek prowadzi akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie sprzedaży ziemi. "Do tej pory tylko w Warszawie zebraliśmy kilkanaście tysięcy podpisów".(iza)