Solidarność krytykuje plan Hausnera
Solidarność krytykuje plan ograniczenia wydatków wicepremiera Jerzego Hausnera. Komisja Krajowa związku przyjęła uchwałę, w której podała 15 powodów, dla których nie może poprzeć programu.
Związkowcy uważają, że planowana racjonalizacja wydatków doprowadzi do upadku systemu rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Solidarność nie zgadza się: z likwidacją PFRON-u i na przekształcanie placówek lecznictwa w spółki prawa handlowego, na weryfikację rent i emerytur oraz na wydłużenie wieku emerytalnego kobiet.
Komisja Krajowa negatywnie wypowiedziała się też o nowym sposobie waloryzacji rent i emerytur oraz projekcie obniżenia zasiłków chorobowych. "Nie akceptujemy w programie Hausnera tych wszystkich elementów, które uderzają w najsłabszych" - powiedział przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek.
Wśród zarzutów kierowanych przez Solidarność są takie, iż programy rządowe nie są spójne, że brak oszacowanych potrzeb związanych z restrukturyzacją różnych branż przemysłu oraz że nie ma analiz możliwości wykorzystania środków unijnych.
Przypomnijmy, w listopadzie związek zorganizował "dni protestu przeciwko antyspołecznej polityce rządu". Akcje wiązały się głównie ze zmianami zapowiadanymi przez ministra gospodarki Jerzego Hausnera. W środę swój program przedstawi on na posiedzeniu Komisji Trójstronnej. W następną sobotę oceni go Rada Krajowa SLD, a potem zajmie się rząd.