"Solaris" Lema lepsze od "Solaris" Soderbergha
Debiut hollywoodzkiej adaptacji powieści Stanisława Lema "Solaris", rozczarował twórców tego filmu. Film Stevena Soderbergha uplasował się na siódmej pozycji pod względem wpływów ze sprzedaży biletów w czasie minionego weekendu.
02.12.2002 06:26
W ciągu trzech dni "Solaris" zarobił zaledwie 7 mln dolarów. W gronie filmów premierowych obraz Soderbergha uplasował się na trzeciej pozycji. Wyprzedziły go dwa filmy animowane: "Planeta Skarbów" wytwórni Walta Disneya oraz "Osiem szalonych nocy Adama Sandlera". Oba filmy zarobiły powyżej 10 milionów dolarów.
Największą popularnością wśród amerykańskiej widowni nadal cieszą się "Harry Potter i Komnata Tajemnic" oraz nowe przygody Jamesa Bonda. W przypadku każdego z tych filmów wpływy z biletów przekroczyły 30 milionów dolarów.
Przedstawiciele wytwórni Fox, która jest dystrybutorem "Solaris" przyznają, ze film nie trafił w oczekiwania publiczności. W internetowych recenzjach widzowie najczęściej narzekają, ze Solaris Stevena Soderbergha jest nieciekawy i nużący. Wielu widzów radzi by zamiast tracić czas na oglądanie filmu sięgnąć po powieść Stanislawa Lema lub obejrzeć jej pierwsza adaptacje w reżyserii Andrieja Tarkowskiego. (mag)