Smutne miny w sejmie
Spuszczone głowy, smutne miny w sejmie - zdjęcia
Dyskusja nad informacją premiera ws. podsłuchów
Posłowie przepytywali premiera Donalda Tuska na temat materiałów z podsłuchów "Wprost". Wcześniej Donald Tusk wygłosił informację w tej sprawie.
Pytań do premiera było mniej niż przewidywano. Spośród zapisanych posłów część wykreśliła się z listy, części posłów nie było też na sali.
Posłowie pytali głównie o treść nagrań, niewybredny język rozmawiających i zaufanie premiera do ministrów. Pytali m.in. o termin oddania do użytku gazoportu w Świnoujściu, o negatywną ocenę programu Polskich Inwestycji Rozwojowych. Większość posłów zarzucała premierowi, że "rozmydlił sprawę" i nie odniósł się do samych nagrań, lecz jedynie do tego kto mógł być ich inspiratorem. Część wskazywała też na niewłaściwe działanie służb specjalnych.
Premier zapowiedział, że odpowie na wątki szczegółowe zawarte w pytaniach. Po jego odpowiedziach przewidziane jest głosowanie w sprawie wniosku o wotum zaufania, zgłoszonego dziś przez premiera Donalda Tuska.
(IAR, ib)