Kilka tygodni temu zakończył się proces największej grupy mafijnej w Wietnamie kierowanej przez przestępcę o nazwisku Nam Cam. Na ławie oskarżonych zasiadło 157 osób, w tym trzech wysokich funkcjonariuszy państwowych. Sześć osób, w tym Nam Cama, skazano na śmierć.
W ubiegłym roku gwałtownie wzrosła w Wietnamie liczba procesów o przestępstwa gospodarcze, kończących się surowymi wyrokami. Zdaniem obserwatorów, władze chcą pokazać swoją determinację w walce z korupcją i oszustwami urzędników i szefów państwowych zakładów.