PolskaŚmierć w Tatrach

Śmierć w Tatrach

W Kotle Gąsienicowym w Tatrach w trakcie
jazdy na nartach zmarł narciarz. Nie wiadomo, co było przyczyną
zgonu, pewne jest tylko, że nie był to wypadek - poinformował naczelnik TOPR, Jan Krzysztof.

Nie wiemy, czy przyczyną nagłego zgonu był na przykład wylew, czy atak serca. Na razie nie znamy też wieku zmarłego - dodał TOPR- owiec. Zwłoki narciarza zostały przewiezione do Zakopanego przez śmigłowiec Sokół. (mila)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)