Śmierć pod dźwigiem
Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna, gdy przewrócił się dźwig budowlany. Do zdarzenia doszło ok. godz. 16.20 w Rzeszowie.
17.01.2004 | aktual.: 17.01.2004 18:07
"Wypadek nastąpił podczas montażu składającego się z trzech elementów dźwigu budowlanego. Dźwig montowano przy pomocy dźwigu samochodowego" - poinformował rzecznik prasowy KWP w Rzeszowie podinspektor Wiesław Dybaś. Konstrukcja runęła, kiedy mocowano ostatni element urządzenia. Według rzecznika podkarpackiej policji, na wysokości pracowało trzech mężczyzn.
"W momencie zdarzenia jeden z nich skoczył z wysokości około 26 metrów na pryzmę piasku i z wypadku wyszedł bez obrażeń. Natomiast dwóch jego kolegów przygniotły walące się elementy. Jeden zginął na miejscu, a drugi jest ciężko ranny" - powiedział Dybaś.
Spadająca konstrukcja zniszczyła także doszczętnie dźwig samochodowy. "Operatorowi tego urządzenia cudem udało się ujść z życiem" - dodał rzecznik.