Śmierć dla karykaturzystów?
Kilka tysięcy irackich szyitów
demonstrowało w Kucie na południu kraju, domagając
się od swych przywódców religijnych, aby wydali fatwę (edykt
religijny) upoważniającą muzułmanów do zabicia autorów karykatur
proroka Mahometa.
06.02.2006 | aktual.: 06.02.2006 17:47
Demonstranci zebrali się w centrum Kutu na wezwanie ruchu radykalnego duchownego szyickiego Muktady as-Sadra. Spalili tam flagi Danii, Niemiec i Izraela oraz kukłę premiera Danii Andersa Fogha Rasmussena. Domagali się ukarania śmiercią każdego, kto znieważa Mahometa, oraz zerwania stosunków dyplomatycznych i kontaktów gospodarczych z krajami, w których prasa zamieściła karykatury proroka.
Uważam, że za tym niegodziwym czynem stoi Ameryka i Izrael oraz ci, którzy nienawidzą islamu - powiedział 32-letni demonstrant Ali Kasim.
Na plakatach, które przynieśli uczestnicy protestu, wypisano żądanie wydalenia z Iraku ambasadorów tych państw europejskich, gdzie gazety wydrukowały karykatury, oraz wprowadzenia bojkotu towarów z tych krajów.
Demonstranci domagali się ponadto, aby 530-osobowy kontyngent wojsk duńskich, służący pod komendą brytyjską w regionie Basry, opuścił Irak.
W Kucie, który leży około 160 km na południowy wschód od Bagdadu, stacjonują żołnierze dowodzonej przez Polskę wielonarodowej dywizji Centrum-Południe.
Podobny protest przeciwko znieważaniu Mahometa zgromadził około 1000 osób w kurdyjskim mieście Sulejmanija, 260 km na północny wschód od Bagdadu.
Iracki minister transportu Salam al-Maliki zapowiedział w niedzielę "unieważnienie" kontraktów zawartych przez jego resort z firmami duńskimi. Urzędnik ministerstwa podał, że ma ono kontrakty z czterema spółkami z Danii.
Gniew muzułmanów skupia się na Danii, bo karykatury Mahometa ukazały się najpierw - we wrześniu zeszłego roku - w duńskim dzienniku "Jyllands-Posten". W wielu krajach muzułmańskich zaatakowano przedstawicielstwa Danii i ogłoszono bojkot duńskich towarów.
W ostatnich tygodniach przedruki karykatur proroka ukazały się w niektórych gazetach w Norwegii, Niemczech, Francji i innych krajach, nie tylko europejskich, ale także arabskich. W Polsce uczyniła to "Rzeczpospolita".