Słynny Orient Express w Polsce
Aura ciekawości i tajemniczości towarzyszy przejeżdżającemu przez Polskę słynnemu Orient Expressowi. W pociągu podróżuje ponad stu pasażerów, którzy za przejazd zabytkowym, XIX-wiecznym składem musieli zapłacić tysiące euro. W niedzielę legenda na kółkach zawita na Pomorze.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/orient-express-w-polsce-6038716331950721g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/orient-express-w-polsce-6038716331950721g )
Orient Express w Polsce
Malbork będzie jedynym przystankiem Orient Expressu w województwie pomorskim. Jadący nim bogaci turyści z całego świata przybędą na dworzec kolejowy w niedzielę około godziny 16. Czekać na nich mają władze miasta i Muzeum Zamkowego. Wiadomo, że celem wizyty jest zwiedzenie pokrzyżackiej warowni, ale nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że gospodarze przygotowują coś jeszcze. Prawdopodobnie turyści prosto z dworca wsiądą w autokary i zostaną przewiezieni do Malborka Kałdowa, by stamtąd przejść w stronę zamku po drewnianym moście na Nogacie. Będą mieli piękny widok na most kolejowy, którym ma przejechać… "ich" Orient Express.
Pociąg Venice Simplon-Orient Express rozpoczął swoją podróż w poniedziałek. Wyruszył z Wenecji do Wiednia. W środę opuścił Austrię i zatrzymał się w słowackiej Bańskiej Bystrzycy. Od czwartku pasażerowie zwiedzali Kraków. To najdłuższy, dwudniowy pobyt turystów w jednym miejscu. Zobaczyli Rynek Główny, Wawel, kościół Mariacki, Kopalnię Soli w Wieliczce oraz były obóz koncentracyjny w Oświęcimiu. Następnie express ruszył do Warszawy, gdzie w sobotę uczestnicy wycieczki będą zwiedzać Stare Miasto i wysłuchają prywatnego koncertu muzyki Szopena. Wieczorem zjedzą kolację na Zamku Królewskim.
Pasażerowie śpią w najdroższych hotelach, do luksusów są przyzwyczajeni także w czasie podróży, bo przedziały w pociągu kipią bogactwem. Na każde ich skinienie czeka czterdziestoosobowa ekipa, w której skład wchodzą kucharze, stewardesy i kelnerzy. Ale uczestnicy sowicie zapłacili za możliwość podróżowania legendarnym pociągiem - to koszt 6 tys. euro, czyli ponad 20 tys. zł od osoby. W Malborku Orient Express będzie przebywał około czterech godzin. Po przyjeździe zostanie odstawiony na bocznicę do obsługi technicznej- opowiada Piotr Smagur z firmy Intercrac, która dba o polską część wyprawy. Wyjazd w stronę Pragi jest planowany na godzinę 20.15. Przyjazd Orient Expressu do grodu nad Nogatem wywołuje wielkie emocje wśród miłośników kolei i historii, którzy szykują się do uwiecznienia wydarzenia na zdjęciach.
Historia słynnego pociągu Orient Express był pierwszym pociągiem transeuropejskim. Pierwszy kurs odbył się w roku 1883 na trasie Paryż - Konstantynopol, liczącej 2880 kilometrów. Zabrał 40 pasażerów. Wówczas pociąg ten dorównywał luksusem niejednemu paryskiemu apartamentowi. Oprócz wykwintnej kuchni, można było też skosztować uczty muzycznej, bo odbywały się koncerty na żywo. Skład, który w tym tygodniu przyjechał do Polski, oficjalnie nazywa się Venice Simplon-Orient Express, bo francuska kolej nie zezwoliła na używanie historycznej nazwy. W 1982 roku został odrestaurowany i jeździ po Europie jako luksusowa propozycja dla bogaczy. To jego pierwsza wizyta w Polsce. Pociąg został rozsławiony przez kryminał Agathy Christie pt. "Morderstwo w Orient Expressie". A podróżowały nim m.in. takie sławy, jak John Travolta czy Liza Minnelli.
Jacek Skrobisz