Śluby na morzu
W najbliższy wtorek odbędzie się pierwszy w Świnoujściu ślub na morzu. Para młoda pochodzi z Kamienia Pomorskiego. Sakramentalne "tak" powiedzą sobie tuż przed wpłynięciem w... strefę wolnocłową - pisze "Głos Szczeciński".
Na pomysł organizacji ślubów na pokładzie statku wpadła Małgorzata Pomierczyk z działu marketingu armatora statków wolnocłowych "Żeglugi Pomorskiej". Początkowo chcieliśmy, aby ślubu udzielał kapitan statku - opowiada. Ale mieliśmy z tym trochę trudności od strony formalnej. Dlatego ostatecznie ustaliliśmy z władzami miasta, że ślubu będzie udzielał kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, a kapitan żeglugi wielkiej w pełnej gali będzie mu asystował.
Aby wszystko odbyło się zgodnie z prawem, ślub musi odbyć się jeszcze w granicach terytorialnych miasta. Czyli w okolicach główek portu - dodaje Małgorzata Pomierczyk. Zaraz potem statek wpłynie już w strefę wolnocłową. Żegluga ma nadzieję, że pomysł "chwyci" i znajdą się inne pary, które będą chciały zawrzeć małżeństwo w ten niecodzienny sposób - informuje "GSz".