Ślub na lotnisku
Podróżni korzystający z terminalu
Międzynarodowego Portu Lotniczego w Krakowie-Balicach obserwowali
wyjątkowe wydarzenie. W tamtejszej kaplicy, po raz
pierwszy w historii portu, odbył się ślub. Sakramentalne "tak"
powiedzieli sobie - Ewelina i Krzysztof.
30.07.2005 | aktual.: 30.07.2005 20:08
Ani pan młody, ani panna młoda nie są związani z lotnictwem. On jest krakowianinem, z zawodu elektronikiem, ona jeszcze studiuje i mieszka w podkrakowskiej Morawicy. Ale samoloty towarzyszyły pani Ewelinie od dzieciństwa.
Kiedy ktoś pytał mnie, gdzie mieszkam mówiłam, że na końcu pasa startowego - mówiła panna młoda. Pan Krzysztof przyznał, że jest pasjonatem lotnictwa cywilnego. Ślub postanowili wziąć w tak nietypowym miejscu, bo jak tłumaczyli dziennikarzom, właśnie na lotnisku w Balicach się poznali.
Zgodę na ceremonię w kaplicy ogólnie dostępnej dla podróżnych wyraził zarząd Międzynarodowego Portu Lotniczego w Krakowie- Balicach. Jeden z tanich przewoźników ufundował nowożeńcom bilety na podróż poślubną.