„Słowik” chce za kratki
Andrzej Zieliński ps.Słowik (Archiwum)
Nie będzie postępowania dowodowego w sprawie „Żaby” i „Słowika”. Warszawski sąd przychylił się do prośby Jerzego Wieczorka i Andrzeja Zielińskiego, którzy sami wystąpili o wymierzenie kary.
20.04.2004 | aktual.: 20.04.2004 14:29
„Słowik” jest oskarżony o założenie i kierowanie gangiem pruszkowskim, za co grozi do 8 lat więzienia. „Żaba” odpowiada za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi 5 lat. Pierwszy wyraził gotowość poddania się karze 6 lat, a jego kompan – 3 lat i 8 miesięcy więzienia.
Sąd uwzględnił wniosek obrońców stwierdzając, że okoliczności zarzucanych czynów nie budzą żadnych wątpliwości. Takie rozwiązanie poparł także prokurator.
Koledzy Andrzeja Z. z szefostwa gangu już od ponad roku siedzą za kratkami. Sąd musiał zająć się sprawą „Słowika” oddzielnie, bo ten bardzo długo ukrywał się przed polskimi organami ścigania. Dopiero w 2001 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego w Hiszpanii, a dwa lata później przewieziony do Polski.
Oskarżenie „Słowika” stało się możliwe po zeznaniach skruszonych gangsterów, m.in. „Masy”, którzy uzyskali status świadków koronnych.