Słowacka służba zdrowia grozi strajkiem
Pracownicy słowackiej służby zdrowia
ogłosili pogotowie strajkowe. Żądają podwyżki płac
o 30 procent.
21.05.2007 09:35
Chorzy naszego protestu nie odczują, każdemu udzielimy pomocy medycznej, ale jak nie zostanie spełniony nasz postulat, gotowi jesteśmy ogłosić bezterminowy strajk i opuścić miejsca pracy- ostrzegł przewodniczący słowackiego związku zawodowego pracowników służby zdrowia i opieki socjalnej Andrej Kuczinsky.
Protestujący twierdzą, iż chcą realizacji obietnic przedwyborczych premiera Roberta Fico, który zapewniał, iż płace w służbie zdrowia będą rosnąć co rok o jedną trzecią.
Tymczasem dyrektorzy szpitali uważają, iż płace lekarzy i pielęgniarek mogą wzrosnąć w tym roku o 10 procent, a najlepsi mogą liczyć na 20-procentowe podwyżki.
Związkowcy dążą do tego, aby w 2010 roku płace słowackich lekarzy stanowiły trzykrotność średniej pensji w słowackiej gospodarce, a pielęgniarek były o połowę wyższe od tej średniej.
Średnia płaca słowackiego lekarza wynosi dziś 34,5 tys. koron brutto (ok. 4 tys. zł), pielęgniarek - 16 tys. koron (ok. 1900 zł). Wielu pracowników słowackiej służby zdrowia decyduje się pracować w sąsiednich Czechach, gdzie płace są o około jedną trzecią wyższe.
Dariusz Wieczorek