Ślizg na Bele Czym
Niecodzienne pojazdy: jedenastometrowe parówki, ogromną księgę Harego Pottera zbudowaną m.in. z połowy trabanta, pojazd Ministerstwa Zdrowia z osłami w środku i dziurą budżetową czy latające konie można było zobaczyć w niedzielę na Zieleńcu podczas pierwszych eliminacji Mistrzostw Polski w Ślizgu na Bele Czym.
27.01.2003 | aktual.: 27.01.2003 17:24
Prawie czterdzieści najdziwniejszych pojazdów sprawiło, że na twarzach kilkutysięcznej widowni na zmianę malowały się zachwyt, zaskoczenie i euforia. W tych zawodach nie liczył się czas przejazdu, nie miały znaczenia osiągane odległości. Najważniejszy był pomysł.
Dziesięć najlepszych pojazdów 15 lutego w Szklarskiej Porębie wystartuje w Wielkim Finale. Ale wcześniej jeszcze dwie eliminacje, w najbliższa sobotę w Szczyrku, a tydzień później w Zakopanem.(iza)