SLD rozdaje stanowiska Samoobronie
Elżbieta Ołdakowska, siostra Adama
Ołdakowskiego - posła Samoobrony i jednego z przywódców tej partii
w regionie, została wiceszefem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w
Olsztynie. Na to stanowisko wybrał ją marszałek z SLD. Przypadek? -
pyta "Gazeta Olsztyńska" i dodaje, że zdaniem radnych opozycji z
Sejmiku - nie.
W Wojewódzkim Urzędzie Pracy był zawsze tylko jeden wicedyrektor. Od 1 maja to się zmieni. Andrzej Ryński, marszałek województwa (SLD), desygnował Elżbietę Ołdakowską, wcześniej kierownika działu ds. obsługi Europejskiego Funduszu Społecznego, na stanowisko drugiego wicedyrektora. Po awansie Ołdakowska będzie zarabiać prawie dwa razy więcej - ponad 5 tys. zł na rękę.
Ta nominacja to zbieg okoliczności, siła rodzinnych koneksji czy może klasyczna gra partyjna? - zastanawia się gazeta. Zdaniem opozycyjnych radnych Sejmiku, odpowiedź jest jedna: SLD wie, że przegra wybory parlamentarne, szuka więc sojuszników.
- Nagła nominacja pani Ołdakowskiej to nic innego, jak tylko umizgi SLD do Samoobrony. SLD szuka oparcia na wypadek przegranej w wyborach, rozdaje stanowiska, bo liczy na wzajemność. Im bliżej do wyborów, tym kupczenie apanażami będzie coraz większe - nie ma wątpliwości radny Wojciech Szadziewicz (PiS).
"Gazeta Olsztyńska" dodaje, że dwa miesiące temu etat w oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dostała Ewa Gutowska, członek zarządu Samoobrony w regionie i przewodnicząca klubu Samoobrony w Sejmiku. ARiMR szefuje Wiesław Kowalski, przewodniczący rady wojewódzkiej SLD.(PAP)