SLD chce znowelizować ustawę o TK
Projekt nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym złoży do laski marszałkowskiej Sojusz Lewicy Demokratycznej - zapowiedział tego dnia poseł tej partii Michał Tober.
Tober wyjaśnił na konferencji prasowej w Sejmie, że Sojusz chce "odebrać" posłom kompetencję zgłaszania kandydatów na sędziów TK i - tym samym - "oddalić od Trybunału zagrożenie upolitycznieniem, delegowaniem do niego politycznych komisarzy czy politycznych emerytów".
Zgodnie z obowiązującym obecnie prawem, sędziów Trybunału wybiera Sejm spośród kandydatów zgłoszonych przez grupę co najmniej 50 posłów lub przez Prezydium Sejmu.
SLD chce, aby Sejm dalej wybierał sędziów Trybunału, jednak przedstawianie ich przeszłoby na prezydenta, Zgromadzenia Ogólne sędziów: Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz Krajową Radę Sądownictwa.
Jak argumentował Tober, są to gremia "fachowe, najwyższej próby zawodowej". Trybunał Konstytucyjny w systemie prawnym pełni niezwykle doniosłą rolę, jest - można powiedzieć - ostatnim "zaworem bezpieczeństwa", chroniącym obywateli przed niewłaściwym, niekonstytucyjnym prawem - podkreślił Tober.
Bez dokonania zmian w sposobie wyboru sędziów, Trybunał może - zdaniem Sojuszu - "stać się kolejnym polem łupów dla PiS i jego koalicjantów".
Tak już się stało z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, tak się stało z mediami publicznymi. Trudno się oprzeć wrażeniu, że dziś koalicja rządząca wyciąga swoje długie ręce po Trybunał Konstytucyjny - powiedział Tober.