SLD chce podnieść podatki
Wprowadzenie 50-procentowej stawki w
podatkach od dochodów osobistych popiera największy sejmowy klub -
SLD. Projekt odpowiednich zmian ustawowych Sojusz złoży w Sejmie
najdalej do wtorku. Oznacza to, że pomysł podwyższenia obciążeń
dla najbogatszych Polaków ma poparcie większości posłów - pisze
"Rzeczpospolita".
Marek Dyduch sekretarz generalny SLD powiedział wczoraj "Rzeczpospolitej", że Sojusz najprawdopodobniej zgłosi pomysł wprowadzenia 50-procentowej stawki podatkowej dla najbogatszych. Formalnie decyzji jeszcze nie ma, bo na razie obliczamy, na jakim poziomie dochodów ustawić czwartą stawkę podatkową, aby wpływy z tego tytułu pokryły koszty wprowadzenia wyższej kwoty wolnej do podatku dla ludzi najmniej zarabiających- tłumaczy Marek Dyduch. Jednak skoro chcemy pomóc najuboższym, to musimy znaleźć na to pieniądze.
Inni politycy SLD pytani wczoraj o pomysł nowej wyższej stawki podatkowej twierdzili, że decyzja w tej sprawie nie zapadła. Wiesław Ciesielski utrzymywał, że na razie są to luźne pomysły. Wacław Martyniuk, sekretarz Klubu przyznał, że dyskusja się toczy, ale ostatecznych rozstrzygnięć nie ma. Również Krzysztof Janik, lider partii, powiedział, że nie ma jeszcze decyzji. Jeśli uznamy, że inaczej nie uda się zbilansować w budżecie obniżki podatków dla najuboższych, to nie będziemy się bali wprowadzenia czwartej stawki.
Marek Dyduch ocenia, że pomysł wprowadzenia 50-procentowej stawki podatkowej popiera znakomita większość klubu SLD. Pytany o opinię w sprawie podwyższenia podatków Wacław Martyniuk, sekretarz Klubu SLD, odpowiedział, że jest za. No chyba, że koledzy przekonają mnie, iż jest to błędne rozwiązanie - zastrzegł poseł. (PAP)
