SLD chce blokować Sejm?
SLD, podobnie jak PiS, będzie atakować rząd za rosnące ceny. Lewica w swojej strategii nie zawaha się nawet paraliżować Sejmu. Chce siłą doprowadzić do debaty o drożyźnie z udziałem premiera - pisze "Dziennik".
W jaki sposób Sojusz chce przeforsować debatę? Jeden z polityków SLD powiedział "Dziennikowi", że na każdym posiedzeniu, poczynając od tej środy, szef partii Grzegorz Napieralski będzie wykorzystywał wszystkie możliwe kruczki prawne, by doprowadzić do obstrukcji prac Sejmu. Posłowie Sojuszu będą pa przykład wnioskować o przerwy i zwoływanie Konwentu Seniorów. Aż do skutku.
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski z PO zapowiada jednak, że jeżeli to on będzie prowadzić obrady, to nie pozwoli posłom Sojuszu ich zakłócić. I z ironią radzi Napieralskiemu: Niech jak Rejtan położy się i zablokuje wejście do Sejmu. (IAR)