Skowyt spod ziemi


Pod murem na tyłach posesji przy ul. Ogrodowej 30 w Łodzi ktoś żywcem zakopał w ziemi psa – jasnobrązową kundelkę. Półżywe zwierzę uratowała od niechybnej śmierci kobieta wyprowadzająca na poranny spacer własnego psiaka.

Od chwili przywiezienia przy suce czuwa kot

Gdyby pomoc przyszła choć trochę później, zakopana suka udusiłaby się z braku powietrza. Uratowało ją głośne skomlenie, które usłyszała przechodząca obok kobieta.

– Myślała, że to jakiś potrącony przez auto pies odczołgał się z jezdni w krzaki. Podeszła, żeby zobaczyć co się stało, kiedy nagle ziemia poruszyła się jej pod stopami – relacjonowała Małgorzata Włodarczyk z łódzkiego Schroniska dla Zwierząt, które zaopiekowało się półmartwą suczką. – Pani przyklękła i zaczęła rozgarniać ziemię rękoma. Odkopała psi łeb. Zwierzę żyło. Jacyś ludzie pomogli jej wygrzebać całą sukę.

Przypadkowi ratownicy wezwali na pomoc pracowników łódzkiego schroniska. Wysłany na ul. Ogrodową samochód przewiózł półżywą psinę na ul. Marmurową, gdzie zwierzę natychmiast trafiło pod opiekę weterynarzy.

– Nasi lekarze stwierdzili, że suka ma raka sutka i poważny uraz głowy. Najwyraźniej ten kto ją zakopał, najpierw próbował zwierzę ogłuszyć – mówi Małgorzata Włodarczyk.

O sprawie natychmiast poinformowano policję oraz Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

– To jest potworność! Jak można tak ohydnie potraktować żywe stworzenie? Żaden normalnie myślący człowiek nie ma prawa do takich postępków – Janina Pacud, inspektor TOZP, nie kryła wzburzenia. – Użyjemy wszelkich środków, żeby znaleźć sprawcę. Jeśli znajdziemy zwyrodnialca, zawiadomimy prokuraturę i wszelkie organizacje, które mogłoby to zainteresować. Staniemy na głowie, żeby dostał to, na co zasłużył.

Suczka dochodzi do siebie pod opieką weterynarzy schroniska. Jej stan wciąż trudno uznać za stabilny.


Ktokolwiek rozpoznałby wydobytą z ziemi suczkę i mógłby pomóc w dotarciu do jej właściciela, jest proszony o kontakt z łódzkim oddziałem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce (pl. Komuny Paryskiej 6, tel. 250 51 29)

(pij)

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Brak fragmentu szyny kolejowej". Akcja na torach, poinformowano ABW
"Brak fragmentu szyny kolejowej". Akcja na torach, poinformowano ABW
Kierowca wjechał w ogrodzenie. 20-latek po wypadku trafił do szpitala
Kierowca wjechał w ogrodzenie. 20-latek po wypadku trafił do szpitala
Armagedon na A1. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"
Armagedon na A1. "Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy"
Eksplozja na Lubelszczyźnie. Okna i drzwi wyleciały na 50 metrów
Eksplozja na Lubelszczyźnie. Okna i drzwi wyleciały na 50 metrów
Karambol na S8. Zderzyło się dziewięć aut
Karambol na S8. Zderzyło się dziewięć aut
Już prawie cała Polska w alertach. IMGW ostrzega
Już prawie cała Polska w alertach. IMGW ostrzega
"Turystyka wojenna". Rosja chce ściągać turystów do okupowanego Donbasu
"Turystyka wojenna". Rosja chce ściągać turystów do okupowanego Donbasu
"Alko-batalion". Rosyjscy żołnierze skarżą się na pijanych dowódców
"Alko-batalion". Rosyjscy żołnierze skarżą się na pijanych dowódców
Balony z Białorusi nad Polską. Odnaleziono siedem obiektów
Balony z Białorusi nad Polską. Odnaleziono siedem obiektów
Zamach w Syrii. Sześć osób zginęło w meczecie
Zamach w Syrii. Sześć osób zginęło w meczecie
Putin otwarty na "wymianę terytoriów". Jednego regionu nie chce oddać
Putin otwarty na "wymianę terytoriów". Jednego regionu nie chce oddać
Putin bohaterem kreskówki propagandowej. Dzieci będą oglądać go w telewizji
Putin bohaterem kreskówki propagandowej. Dzieci będą oglądać go w telewizji