„Skórka – przemiły człowiek”
(RadioZet)
Oczywiście, że byłem w posiadłości pana Skórki w Hiszpanii, ale nie w terminie, o którym mówi poseł Rutkowski – tak Jerzy Jaskiernia odpowiada na zarzuty, jakie stawia mu detektyw.
03.03.2004 | aktual.: 03.03.2004 09:32
Według Krzysztofa Rutkowskiego prokuratura powinna wznowić umorzone śledztwo w sprawie 10 milionów dolarów łapówki, jaką Jaskiernia miał wziąć za przepchnięcie w Sejmie odpowiednich przepisów w ustawie o automatach do gier.
Jaskiernia, który był dziś gościem Radia Zet, przyznaje że rzeczywiście był w Hiszpanii w domu swojego byłego asystenta sejmowego, Macieja Skórki – do niedawna właściciela tysięcy automatów do gier. Jaskiernia nie widzi w tym nic złego. Twierdzi, że znają i przyjaźnią się od dawna. Poseł nie widział w zaproszeniu nic dziwnego. „To przemiły człowiek i żonę też ma przemiłą” – mówi Jaskiernia.
Jerzy Jaskiernia dodaje, że nie wyklucza podania Rutkowskiego do sądu. Kilka tygodni temu prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie rzekomego wzięcia łapówki przez polityka SLD. Nadal jednak toczy się postępowanie, które ma ustalić czy i kto mógł to zrobić. Niewykluczone, że po ustaleniach Rutkowskiego, postępowanie w sprawie Jaskierni ruszy na nowo.