PolskaSkarbówka walczy z gazdami

Skarbówka walczy z gazdami

Zakopiański urząd skarbowy będzie ścigał
gazdów i gaździny wynajmujących kwatery na czarno, liczy na donosy
właścicieli legalnych pensjonatów. Na wieść o tym ceny wynajmu już
poszły w górę - pisze gazeta "Metro".

15.12.2006 | aktual.: 15.12.2006 00:19

Jaka część kwater w polskich kurortach jest wynajmowana na czarno? Szacuje się, że może to być nawet 60% Urząd Skarbowy w Zakopanem wypowiada im wojnę.

Zaczynamy ścisłą współpracę z urzędem miasta i policją - mówi mgr Małgorzata Kabata-Żbik, naczelnik zakopiańskiej skarbówki. Liczymy, że w ściganiu nieuczciwych pomogą nam ci właściciele hoteli i pensjonatów, którzy płacą podatki. Już mamy duży odzew, że chcą walczyć z nieuczciwą konkurencją.

Już wiadomo, że znajdzie się wielu takich, którzy będą donosić do skarbówki. Mam już gotową listę sąsiadów, którzy na czarno przyjmują na kwatery - opowiada 56-letni Tadeusz (prowadzi legalną działalność). Wiem też o kilku osobach, którzy oficjalnie mówią, że mają jeden pokoik do wynajęcia, a nie wiedzieć czemu cały czas pod ich domem stoi tuzin samochodów - dodaje.

Tacy jak pan Tadeusz twierdzą, że muszą od turystów brać co najmniej 50 zł za dobę, żeby po uiszczeniu opłat i podatku wyjść na swoje. Ci, co wynajmują na czarno, to samo mogą oferować dwa razy taniej.

Do tej pory wielu gospodarzy podejrzewanych o wynajmowanie kwater na czarno mogło się tłumaczyć, że gości nie turystów, ale rodzinę z Warszawy czy z zagranicy. Teraz - jak przestrzega zakopiańska skarbówka - nie da się tak łatwo wytłumaczyć._ Policjanci spiszą numery rejestracyjne z samochodów stojących na podwórkach "podejrzanych" gospodarzy, odnajdziemy ich właścicieli choćby w innym mieście i dokładnie przesłuchamy, w jakim charakterze gościli w Zakopanem_- ostrzegają urzędnicy. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)