Skandal z Hitlerem
Odpowiedzialny za śmierć podczas II wojny światowej 50 mln ludzi Adolf Hitler to prawdziwy luzak. Pasjonuje się szybkimi samochodami, bawi nowoczesną komórką
Tak przywódcę Trzeciej Rzeszy widzą założyciele poświęconego ocieplaniu wizerunku zbrodniarza profilu na portalu Facebook - informuje "Dziennik Polski".
Trudno przyjąć do wiadomości opublikowane przez nich na wstępie wyjaśnienia, że to strona satyryczna, a fotomontaże, które mogą być odebrane jako propagujące faszyzm, "są rozpowszechniane jedynie w celach artystycznych, edukacyjnych, kolekcjonerskich oraz naukowych".
Gazeta podaje przykłady niestosownych "żartów" również z ofiar niemieckiego bestialstwa, prawdopodobnie więźniów obozu koncentracyjnego.
Kodeks karny mówi wprost, że za szerzenie faszyzmu można trafić do więzienia na 2 lata. Ale dopuszcza takie czyny, jeśli odbywają się w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej. Jak jest w tym przypadku?
- Na pewno są podstawy do wszczęcia przez prokuraturę przynajmniej postępowania sprawdzającego - uważa b. minister sprawiedliwości prof. Zbigniew Ćwiąkalski.