"Simone" - policyjny bat na pedofilów
56 osób podejrzewanych o rozpowszechnianie i udostępnianie pornografii z udziałem dzieci zatrzymali policjanci na terenie całej Polski. To efekt kolejnej policyjnej akcji o kryptonimie "Simone" wymierzonej przeciwko pedofilom w sieci.
Na trop przestępców wpadli policjanci z zespołu do walki z handlem ludźmi z Łodzi, którzy monitorowali sieć wymiany plików za pomocą specjalistycznego programu.
- Policjanci wytypowali 65 adresów użytkowników internetu, zajmujących się procederem rozpowszechniania dziecięcej pornografii. W wyniku ogólnopolskich działań koordynowanych przez Komendę Główną niemal jednocześnie zatrzymano we wtorek 56 osób podejrzewanych o udział w tym procederze - powiedziała podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Wśród zatrzymanych są m.in. nauczyciel, informatycy, przedsiębiorcy, małoletni i bezrobotni.
Zarzut sprowadzania, przechowywania i posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich usłyszał m.in. 38-letni nauczyciel jednej ze szkół średnich w Skarżysku-Kamiennej. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów - poinformowała prokuratura.
Policjanci przeszukali 52 domy i siedziby firm. Zabezpieczono 85 komputerów, w tym także laptopy, 60 wymiennych dysków twardych, ponad 6,5 tys. płyt CD i DVD, 15 pendrive'ów, 3 telefony komórkowe, a także karty pamięci, aparaty cyfrowe, kamerę oraz 13 dysków magnetooptycznych.
Większości zatrzymanych osób zostało przesłuchanych w charakterze świadków z uprzedzeniem o możliwości ewentualnego przedstawienia zarzutów. Pozostałym zostały lub też w najbliższym czasie zostaną przedstawione zarzuty za posiadanie, rozpowszechnianie i ściąganie materiałów pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15. roku życia. Grozi za to kara do ośmiu lat więzienia.
- Kolejne zarzuty będą zależeć od oględzin dysków twardych komputerów oraz innych nośników przez biegłych sądowych z zakresu informatyki - zaznaczyła Kącka.
Na terenie województwa łódzkiego zatrzymano cztery osoby - trzy w Łodzi i 26-latka z powiatu rawskiego. Ten ostatni usłyszał już zarzut rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł.
