Sięgamy po ropę
Geolodzy są już niemal pewni, że złoża ropy naftowej pod Drezdenkiem i Międzychodem są największe w Polsce - pisze "Gazeta Lubuska".
Ich eksploatacja nawet sześciokrotnie zwiększy krajowe wydobycie ropy naftowej. Kuwejtem jednak nie będziemy - stwierdza gazeta. Według wstępnych badań sejsmicznych i wykonanych już wierceń złoża znajdują się na obszarze około 100 km kw. Zasoby geologiczne tego surowca są szacowane na 100 - 150 mln ton, z czego da się wydobyć około połowę. Są one zatem znacznie większe od eksploatowanych już pod Dębnem, liczonych na 64 mln ton. To one dotąd uchodziły za największe w Polsce.
W okolicach wsi Grotów i Lubiatów pod Drezdenkiem już kilka lat temu odkryto wielkie złoża ropy i gazu. Pojawiły się trzy wieże wiertnicze. Obecnie są one demontowane, a w tych samych miejscach z ziemi już wystają głowice eksploatacyjne. Termin rozpoczęcia wydobycia zależy od ekspertyz, które trzeba jeszcze przeprowadzić - odnotowuje "GL".