Sfałszował list do papieża
Policjanci z komisariatu w Głownie zatrzymali Janusza B. podejrzanego o to, że sfałszował pieczęć tamtejszej parafii i próbował wyłudzić ze Stolicy Apostolskiej 8 tysięcy złotych.
26.11.2003 09:02
Przypomnijmy: proboszcz głowieńskiej parafii św. Jakuba otrzymał pismo z Watykanu, w którym tamtejsi urzędnicy prosili o potwierdzenie prawdziwości pieczęci i podpisu pod nadesłanym do nich listem, zawierającym prośbę o wsparcie. List nadał jeden z mieszkańców Głowna, a pieniądze miały mu być potrzebne na rehabilitację. Proboszcz od razu poznał, że jego podpis i pieczątkę sfałszowano. Sprawą zainteresował policję.
- Zatrzymany został podejrzany o fałszerstwo mieszkaniec Głowna - mówi Liliana Michalak z komisariatu w Zgierzu. - Jest to mężczyzna znany policji z dokonanych wcześniej przestępstw, m.in. kradzieży, które popełnił w okolicach Nowego Targu, gdzie do ubiegłego roku mieszkał. Podczas zatrzymania przyznał się, że raz już wyłudził 14 tysięcy z Watykanu, uciekając się do bardzo podobnego fałszerstwa jak tym razem.
Janusz B. podrobił pieczęć parafii i podpis proboszcza, używając do tego celu obrazka, który otrzymał podczas kolędy. Za pomocą kalki odwzorował znajdujący się na odwrocie stempel. Potem wydrukował fałszywkę na drukarce komputerowej. Podobnie było z podpisem proboszcza. Wpadł, bo stempel różnił się od tego, jakiego parafia używa w oficjalnych pismach.
- Podczas zatrzymania podejrzany nie stawiał oporu i przyznał się do zarzucanych mu czynów - mówią policjanci. - Opowiedział, w jaki sposób podrobił dokumenty tym i poprzednim razem. Na jego trop wpadliśmy dzięki temu, że w liście do Watykanu podał numer konta, na które należało przesłać pieniądze. Po tym numerze zidentyfikowaliśmy podejrzanego, a jego zatrzymanie było już tylko kwestią czasu.
(jaz)