Setnych urodzin nie obchodzi się codziennie. Dlatego staruszka z Wisconsin zapragnęła uczcić je przejażdżką na motorze Harley-Davidson. Gdybym była 20 lat młodsza, kupiłabym sobie taki motor - wyznała emerytowana nauczycielka muzyki. - Są piękne, ale nigdy nie mogłam sobie na taki pozwolić.
Pięciokilometrową przejażdżkę staruszka odbyła ze znajomym. Jechali z prędkością 50 km/h, ale starsza pani chciała szybciej. Wycieczka zakończyła się w klubie, gdzie w towarzystwie setki gości celebrowano urodziny.