Seria silnych eksplozji w Samawie
Seria silnych eksplozji miała miejsce nad ranem w rejonie koszar japońskiego kontyngentu wojskowego w mieście Samawa na południu Iraku.
05.07.2005 | aktual.: 05.07.2005 08:43
Z informacji podanych przez miejscową policję wynika, że nie było ofiar w ludziach. Personel japońskiej bazy został jednak postawiony w stan pogotowia.
Zdaniem tokijskich źródeł, rejon bazy japońskiej został ostrzelany z odległości kilku kilometrów, ze stanowisk poza miastem. W kierunku obozu wystrzelono także serię flar, mających oświetlić teren.
Był to kolejny atak rebeliancki na siły Japonii w Samawie. W czwartek niedaleko bazy eksplodowała bomba - wcześniej atakowano konwój japońskich żołnierzy. Nie było jednak ofiar wśród Japończyków.
Samawa leży około 270 kilometrów na południe od Bagdadu. Stacjonuje tam ok.600 japońskich żołnierzy, którzy w ramach swojej misji zajmują się odbudową miejscowej infrastruktury.