Scjentolodzy werbują w Polsce
Humanitarni Wolontariusze, przykrywka Kościoła Scjentologicznego,
zaczynają akcję propagandową w Polsce. W Warszawie już ją
rozpoczęli, ale nielegalnie - pisze "Rzeczpospolita".
Humanitarni Wolontariusze Scjentologii rozbili w centrum Warszawy trzy żółte namioty. Chętni będą mogli w nim dostać 19 książeczek z serii "Coś można z tym zrobić". Ich autorem jest Ron L. Hubbard, założyciel religii scjentologicznej - informuje dziennik.
Sekta scjentologów znana jest na całym świecie, ale nie jest zarejestrowana w Polsce. Budzi kontrowersje - zwłaszcza ogromne pieniądze, jakich żąda od swych członków za kursy i konsultacje. Scjentologom zarzuca się pranie mózgów i stosowanie przymusu, a samemu Kościołowi scjentologicznemu - że dąży jedynie do powiększania swojego bogactwa. Sekta jest potępiana przez Kościół katolicki.
Żółte namioty to element akcji Tournee Dobrej Woli, która ma pokazać, że "istnieją skuteczne i proste metody radzenia sobie z różnymi sytuacjami w życiu".
Oficjalnie akcja nie ma nic wspólnego z Kościołem Scjentologicznym, ale jest przez niego popierana. O tym, że scjentolodzy planują swoją kampanię, wiadomo było od kilku miesięcy.
Komitet Obrony przed Sektami jeszcze w kwietniu poprosił władze Warszawy, Gdańska i Wrocławia (tam też mają stanąć żółte namioty), żeby nie pozwoliły scjentologom na kampanię. Nie doczekał się odpowiedzi. (PAP)