Ścieki przy wodzie
Czy potężne centrum handlowe, uciążliwe dla
środowiska, może powstać kilkadziesiąt metrów od ujęcia wody dla
100 tysięcznego miasta? W Grudziądzu może - pisze "Gazeta Pomorska".
03.11.2003 | aktual.: 03.11.2003 07:01
Ponad 8 hektarów powierzchni ma mieć centrum handlowe, którego budowa w Grudziądzu rozpocznie się wiosną. Centrum będzie sąsiadować ze strefą ujęcia wody. To jedyne miejsce, w którym "wodociągi" wydobywają wodę dla stutysięcznego miasta.
"Z budową parkingów i miejsc postojowych wiąże się powstanie ścieków deszczowych zanieczyszczonych olejami, smarami, startą gumą, osadem ze spalin" - głosi prognoza skutków wybudowania grudziądzkiego centrum, autorstwa Zofii Domżalskiej, biegłej w przygotowywaniu takich opinii.
Tymczasem w grudziądzkim centrum, według informacji "Pomorskiej", powstać ma parking na ponad 700 aut dla klientów dwóch hipermarketów o łącznej powierzchni 15 tysięcy metrów kwadratowych. Takie właśnie sklepy mają być podstawą grudziądzkiego centrum handlu.
Na budowę centrum radni Grudziądza zgodzili się we wrześniu, podejmując uchwałę zmieniającą plan zagospodarowania przestrzennego terenu sąsiadującego ze strefą ujęcia wody. W proteście, grudziądzcy handlowcy zdjęcia rajców głosujących na "tak" umieścili na plakatach z napisem "tych radnych nie obsługujemy". O ich akcji usłyszała cała Polska.