Schronisko dla bezdomnych bez prądu
Z powodu nieuregulowania należności zakład
energetyczny Stoen SA odłączył energię elektryczną w schronisku
dla bezdomnych przy ul. Modlińskiej w Warszawie, prowadzonym przez
Monar - poinformował Jacek Filipowicz, rzecznik Stoen.
16.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Cały czas prowadziliśmy z Monarem korespondencję. Kilkakrotnie uprzedzaliśmy o tej ewentualności. To nie była decyzja nagła. Wielokrotnie zgadzaliśmy się na przesuwanie terminów opłat, ale mimo to nie były one dotrzymywane - wyjaśnił Filipowicz.
Schronisko winne jest Stoenowi ok. 50 tys. zł - poinformował Marek Kotański, prezes stowarzyszenia Monar.
Według Filipowicza, Monar zalegał z opłatami za prąd od ponad roku. Co jakiś czas były próby regulowania należności, ale sumy, które otrzymywaliśmy, tylko w niewielkim stopniu zmniejszały dług - podkreślał.(mon)