PolskaSchowali głowę w piasek

Schowali głowę w piasek

Reakcja przedstawicieli państwa po
zaginięciu dwójki policjantów była co najmniej niezadowalająca.
Byliśmy świadkami krętactwa, sprzecznych komunikatów i tak zwanej
spychologii, czyli zrzucania odpowiedzialności z jednych
urzędników na drugich - pisze w "Fakcie" redaktor naczelny
dziennika Grzegorz Jankowski.

06.12.2006 | aktual.: 06.12.2006 03:59

Jego zdaniem, skuteczność policji, ministerstw i ogólnie rzecz biorąc państwa sprawdza się nie na co dzień, ale w sytuacjach kryzysowych. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby wylew niekompetencji i chaosu, który spowodowała powódź dziesięć lat temu. Rządząca wówczas formacja zapłaciła za to klęską wyborczą i utratą władzy na cztery lata.

Ktoś powie, że skala i rodzaj tych dwóch wydarzeń są zupełnie odmienne. To prawda, ale obie obnażają nieumiejętność zachowania się i tendencję do chowania głowy w piasek w chwilach nieprzewidzianego kryzysu. Od tych, którzy odpowiadają za nasze bezpieczeństwo, mamy prawo oczekiwać czegoś innego - podkreśla Grzegorz Jankowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)