Schnepf zapowiedział, że rząd zaproponuje udział Polski w budowie kontrowersyjnego gazociągu Rosja-Niemcy. Natychmiast stanowczo zdementował to premier w "Sygnałach Dnia". Kazimierz Marcinkiewicz był kompletnie zaskoczony wypowiedzią swego doradcy.
Ryszard Schnepf przekonuje, że jego słowa zostały źle zinterpretowane. Jednak ani w Kancelarii Premiera, ani w Pałacu Prezydenckim jego tłumaczenie nikogo nie przekonało. Tym bardziej, że wczorajsza "Rzeczpospolita", podtrzymała swoje wcześniejsze doniesienia - czytamy w "Dzienniku".