Aby zostać laureatem konkursu PIP nie wystarczy dobrze się uczyć. W ocenie zgłoszeń studentów brano pod uwagę ich znajomość języków obcych, średnią ocen, ale również działalność na rzecz społeczności studenckiej i aktywność w dziedzinach nauki, kultury, sztuki.
Największą liczbę punktów (193 na 200 możliwych) otrzymał Tomasz Sadowski, 22-letni student trzech kierunków dziennych - zarządzania i marketingu na Politechnice Białostockiej oraz prawa i ekonomii na Uniwersytecie w Białymstoku. Sadowski jest również prezesem komisji informatycznej w ZSP, prezesem koła naukowego rachunkowości, publikuje wiersze, uprawia sport. Chcę zostać na uczelni najmłodszym profesorem - powiedział laureat konkursu spytany o plany na przyszłość.
Sadowski prócz statuetki PIP otrzymał kluczyki do fiata seicento. (kar)
