ŚwiatSamobójstwo komendanta Gibraltaru

Samobójstwo komendanta Gibraltaru

Dowódcę garnizonu brytyjskiego na Gibraltarze, 50-letniego komodora Davida White'a znaleziono martwego w jego basenie kąpielowym.
Dziennik "The Sun" twierdzi, że White popełnił samobójstwo, kiedy odwołano go z funkcji w związku z podejrzeniem posiadania pornografii dziecięcej.

10.01.2005 11:15

Brytyjski resort obrony potwierdził, że prowadzi śledztwo przeciwko komodorowi White'owi i w związku z tym śledztwem nakazano mu w piątek powrót do Anglii. Zaprzeczono natomiast, że White został odwołany z funkcji dowódcy garnizonu na Gibraltarze.

Najwidoczniej nie była to śmierć z przyczyn naturalnych, ale musimy zaczekać na wyniki obdukcji - powiedział rzecznik policji na Gibraltarze. Dodał, że nic nie wskazuje, by White padł ofiarą przestępstwa.

"The Sun" twierdzi, że na krótko przed Bożym Narodzeniem White został tymczasowo zatrzymany. Policja zainteresowała się nim, kiedy przez internet zapłacił kartą kredytową za pornograficzne zdjęcia dzieci. Na twardym dysku jego komputera znaleziono podobno setki takich zdjęć. (sm)

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)