Samobójstwo czasem dozwolone
Żołnierz, który zabija się w czasie wojny z powodu wierności rozkazom czy wojskowej przysiędze nie popełnia grzechu - uważa metropolita Cyryl z Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
07.10.2006 10:57
Kiedy człowiek dzięki samobójstwu w czasie działań wojennych może przybliżyć swoją stronę do zwycięstwa czy wykonania zadań, np. poprzez zabicie siebie likwiduje również licznych wrogów, albo zabijając się chroni tajemnice, które mógłby przekazać poddany przesłuchaniu w niewoli - wówczas jego działania nie można uznać za grzech przeciwko Bogu - podkreślił metropolita smoleński i kaliningradzki Cyryl.
Według hierarchy, w czasie wojny żołnierz zawsze prowadzi walkę, która jest przemocą nakierunkowaną na pewne cele. On złożył przysięgę wierności rozkazom, i niekiedy poprzez samobójstwo wypełnia ten obowiązek do końca - podkreślił metropolita.
Jednak, jego zdaniem, także w czasie wojny żołnierz może popełnić grzeszne samobójstwo. Tego ostatniego nie da się bowiem usprawieliwić tylko poczuciem braku wyjście czy rozpaczy.