ŚwiatSadryści chcą oddać meczet Alego Sistaniemu

Sadryści chcą oddać meczet Alego Sistaniemu

Rzecznik szyickiego radykała Muktady al-Sadra powiedział, że trwają przygotowania do przekazania kontroli nad świętym dla szyitów meczetem Alego w Nadżafie przedstawicielom wielkiego ajatollaha Alego al-Sistaniego, który jest najwyższym autorytetem irackich szyitów.

20.08.2004 | aktual.: 20.08.2004 12:46

Delegacja spotyka się ze współpracownikami Sistaniego, aby przekazać klucze do meczetu imama Alego - powiedział Ahmad al- Szajbani cytowany przez Reutera.

Przekazanie kluczy oznacza przekazanie władzom religijnym zarządzania tym znanym na całym świecie miejscem. Z tą chwilą my staniemy się tylko gośćmi - powiedział Szajbani, mając na myśli ludzi z otoczenia Sadra i członków jego bojówek, przebywających w meczecie.

Zapytany, czy oznacza to, że bojówkarze opuszczą świątynię, rzecznik odpowiedział: Jakikolwiek bojownik, który zechce wejść do meczetu, będzie musiał zostawić swoją broń na zewnątrz.

Dodał, że Sadr nadal odmawia rozbrojenia swojej milicji, zwanej Armią Mahdiego, czego domaga się iracki rząd.

Sadryści kontrolują meczet w Nadżafie, poprzednio pozostający siedzibą ajatollaha Sistaniego, od kwietnia. Sistani przebywa w Londynie na leczeniu. Meczet Alego, obok meczetów nieodległej Karbali jedno z najświętszych dla szyitów miejsc, to symbol władzy nad szyicką społecznością Iraku.

CNN opisuje w piątek, jak wygląda główna świątynia Nadżafu, gdzie od ponad dwóch tygodni trwają walki wojsk USA z sadrystami. Do meczetu Alego, który jest kompleksem minaretów, budynków i dziedzińców położonym w centrum Starego Miasta, weszła producentka CNN i grupa innych dziennikarzy.

CNN podaje, że meczet i dwa jego minarety zostały uszkodzone, ale nie precyzuje, jakie są rozmiary zniszczeń.

Producentka powiedziała, że wewnątrz kompleksu są tysiące bojówkarzy wiernych Sadrowi, którzy powitali dziennikarzy okrzykami: "Nie ustąpimy!". Wielu tańczyło i wymachiwało portretami swojego przywódcy. W meczecie przebywają także kobiety i dzieci, a cały tłum - dodała producentka - jest w podniosłym, radosnym nastroju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)