Saddam Husajn sponsorem intifady?

Agenci izraelskiego wywiadu uzyskali potwierdzenie licznych przelewów z Iraku na konto jednego z banków w Ramallah na Zachodnim Brzegu podczas przesłuchania zatrzymanego na początku miesiąca Rakata Salema - szefa Arabskiego Frontu Wyzwolenia. Ta proirakijska organizacja wchodzi w skład Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Rakat Salem był - jak poinformowały izraelskie służby wywiadowcze - bezpośrednio odpowiedzialny za transfer irakijskiej pomocy finansowej dla rodzin palestyńskich zamachowców.

Z dokumentów uzyskanych przez izraelski wywiad wynika, że Rakat Salem został zwerbowany przez Saddama Husajna w celu przekazywania pomocy finansowej walczącym Palestyńczykom. Podczas przesłuchania szef Arabskiego Frontu Wyzwolenia przyznał, że był w ścisłym kontakcie z irakijską partią rządzącą Bas i że spotkał się z Saddamem Husajnem dwa lata temu.

Od tego czasu Rakat Salem miał przetranseferować około 15 milionów dolarów rodzinom palestyńskich samobójców-zmachowców, palestyńskim bojownikom i rannym podczas intifady. Z przesłuchania Salema wynika, że to bezpośrednio Saddam Husajn decydował o sumie pomocy i wysokości wypłat poszczególnym rodzinom palestyńskim. Według uzyskanych danych, bliscy zamachowca-samobójcy otrzymywali pomoc w wysokości od 10 tysięcy dolarów. 1000 dolarów otrzymywał ciężko ranny w walkach z Izraelczykami, a około 500 dolarów lekko ranny.

Według izraelskiego komunikatu, władze Autonomii Palestyńskiej były dokładnie poinformowane o irakijskiej pomocy finansowej, gdyż Rakat Salem był doradcą politycznym Jasera Arafata od 1997 roku. Rakat Salem przyznał się też, że regularnie - raz w tygodniu - spotykał się z kierownictwem radykalnych organizacji Hamas i Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, aby dyskutować o arabskich atakach antyizraelskich.(ck)