PolskaSąd ogołoci Gołotę?

Sąd ogołoci Gołotę?

Sopocki sąd odroczył bezterminowo proces znanego polskiego boksera Andrzeja Gołoty, oskarżonego o pobicie mężczyzny. Zawodnik nie stawił się w sądzie, bo jak twierdzi jego obrońca, przechodzi rehabilitację ręki w Stanach Zjednoczonych.

19.05.2003 15:27

Już podczas pierwszej rozprawy w marcu tego roku oskarżony i jego pełnomocnik sugerowali, że Gołota nie będzie mógł przyjechać do Sopotu na kolejną rozprawę. Występowali nawet, by proces był prowadzony bez udziału oskarżonego. Sąd się na to nie zgodził i na poniedziałek wyznaczył następną rozprawę. Obrońca przedłożył jednak zaświadczenie wystawione przez amerykańskich lekarzy, że Andrzej Gołota przechodzi rehabilitację ręki. Może ona potrać 5-6 tygodni- poinformował obrońca, mecenas Wojciech Cieślak.

Tymczasem prowadzący sprawę sędzia Piotr Rogoziński mówi, że informacja o stanie zdrowia oskarżonego jest niepełna i oczekuje jej uzupełnienia. Dopiero wówczas będzie można stwierdzić, czy nieobecność pięściarza w sądzie była uzasadniona czy też nie.

Andrzej Gołota odpowiada za to, że w październiku ubiegłego roku pobił mężczyznę przed jednym z sopockich hoteli. Bokser miał kilkakrotnie uderzyć ofiarę pięścią w twarz. W wyniku pobicia Jarosław T. doznał poważnych obrażeń. Bokserowi grozi do 5 lat więzienia. Przed sądem przynał jedynie, że uczestniczył w szarpaninie do której -według niego- został sprowokowany.

Gołota odpowiada przed sądem z wolnej stopy. W dniu pobicia został zatrzymany przez policję, jednak dzień później zwolniono go po wpłaceniu 30 tysięcy złotych kaucji. (iza)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)