Sąd nie chce sądzić
Sąd Rejonowy w Szczecinie nie chce sądzić
byłych prezesów Stoczni Porta Holding S.A. Wnioskuje, by zajął się
tym sąd wyższej instancji - pisze "Głos Szczeciński".
Sąd wyjaśniając swoje stanowisko tłumaczy, że do rozpatrzenia tej sprawy potrzebne jest większe "doświadczenie życiowe" niż sam posiada.
Akt oskarżenia w sprawie byłych prezesów stoczniowego holdingu do Sądu Rejonowego w Szczecinie skierowała Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. To właśnie ona przeprowadziła śledztwo i przygotowała akt oskarżenia, który obejmuje sześciu byłych prezesów Stoczni Szczecińskiej Porta Holding S.A: Krzysztofa P., Ryszarda K., Grzegorza H., Zbigniewa G., Andrzeja Ż. i Arkadiusza G. Prokuratura zarzuca wszystkim niegospodarność.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Szczecinie 30 czerwca tego roku. Jak wynika z informacji "Głosu", już czwartego lipca Sąd Rejonowy wydał postanowienie, z którego wynika, że nie chce zająć się tą sprawą.
Co spowodowało, że Sąd Rejonowy nie poczuł się na siłach by samemu przeprowadzić proces? Uzasadnienie sądu jest bardzo obszerne. W pierwszej kolejności sąd wskazuje na "wyjątkowo obszerny" materiał dowodowy i to, że sprawa wymaga nie tylko odpowiedniej wiedzy prawniczej, ale także "doświadczenia życiowego, którym, w większym zakresie od Sądu Rejonowego, dysponuje Sąd Okręgowy".
Sąd Rejonowy podkreślając wagę problemu przypomniał też, że sprawa ma "duży ciężar gatunkowy", jej wszczęcie miało "znaczący wpływ na sytuację całego regionu (....), a jej prowadzenie i wynik wywoływać będą żywe emocje społeczne".