Sąd nad księżniczką
Księżniczka w drodze do sądu (PAP/EPA)
Księżniczka Anna została w czwartek uznana przez sąd w Slough za winną braku dozoru nad psem, który pogryzł w parku dwoje dzieci. Ostatni raz członek angielskiej rodziny królewskiej trafił pod sąd w XVII wieku.
Księżna Anna, która podczas krótkiej rozprawy od razu przyznała się do winy, została ukarana grzywną w wysokości 500 funtów, czyli ponad trzech tysięcy złotych. Musi też zapłacić koszta sądowe i rekompensatę poszkodowanym dzieciom. Jej małżonek został uniewinniony, gdyż formalnie nie jest właścicielem psów. Najwięcej szczęścia miała jednak Dotty, która - jak postanowił sąd - nie zostanie uśpiona, ale jej właścicielka ma od dziś obowiązek trzymania suki na smyczy podczas spacerów.
1 kwietnia w Wielkim Parku Windsorskim bulterier należący do księżniczki rzucił się na zwiedzającą królewską posiadłość dwójkę dzieci w wieku 7 i 12 lat. Nie podano, jakie odniosły obrażenia.
Ostatni w Anglii przypadek postawienia przed wymiarem sprawiedliwości członka rodziny królewskiej miał miejsce w 1649 roku, gdy sądzony był król Karol I. Został wtedy skazany za zdradę stanu i natychmiast stracony. Od czasu do czasu zdarza się, że członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej są pociągani do odpowiedzialność za wykroczenia drogowe, takie jak przekroczenie prędkości. Wszystkie sprawy są jednak wtedy załatwiane z sądem korespondencyjnie.(ck)
