Sąd czeka na odpowiedź Leppera
Do słubickiego sądu rejonowego nie dotarła jeszcze żadna odpowiedź wicemarszałka Sejmu Andrzeja Leppera na pytanie, czy zrezygnuje z immunitetu.
24.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Słubicki sąd rejonowy skierował do Andrzeja Leppera zapytanie, czy chce aby wobec niego było w dalszym ciągu prowadzone postępowanie karne.
Liderzy rolniczych związków, w tym lider "Samoobrony" są oskarżeni o zorganizowanie rolniczego protestu na granicy w Świecku przed dwoma laty. 5 października na rozprawę stawił się tylko Roman Wierzbicki. Andrzej Lepper oraz Janusz Maksymiuk z Kółek Rolniczych do Słubic nie przyjechali. Andrzej Lepper tłumaczył tego dnia dziennikarzom w Poznaniu, że tworzenie rządu jest ważniejsze od rozprawy przed sądem.
Podczas rozprawy sędzia Arkadiusz Furmański przychylił się do opinii, że Leppera chroni immunitet od momentu ogłoszenia wyników wyborów. Wobec Janusza Maksymiuka, który ostatnio był szefem kampanii wyborczej "Samoobrony" i Romana Wierzbickiego z Solidarności RI, którzy nie kandydowali w ostatnich wyborach postępowanie będzie toczyło się dalej.
Wszystkim oskarżonym w słubickim procesie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.(in)