Rzeźbią w Elblągu
Żłów, deskorolkarze na platformie, filiżanka i kobiecy akt - takie między innymi śniegowe rzeźby powstały w Elblągu podczas trzydniowego festiwalu rzeźby w śniegu.
13.03.2005 | aktual.: 13.03.2005 21:20
W imprezie wzięli udział profesjonaliści i amatorzy. Rzeźby powstawały w specjalnie zbitych blokach śniegowych o wysokości półtora i trzech metrów. Największym zainteresowaniem cieszył się wyrzeźbiony przez dziennikarzy kobiecy akt.
Pomysłodawca festiwalu, elbląski artysta Roman Fus przyznaje, że amatorzy najczęściej wykonują rzeźby realistyczne. Profesjonaliści martwą naturę, czy akty przerabiali już na studiach, stąd teraz prace abstrakcyjne są dalszym etapem rozwoju - dodaje Fus. Wszyscy uczestnicy festiwalu otrzymali pamiątkowe dyplomy. Mroźna pogoda w Elblągu pozwala, by przynajmniej przez kilka dni podziwiać śnieżne rzeźby na dziedzińcu Galerii El. Dzieła znikną z wiosennymi roztopami.